W sercu miasta Meksyk znajduje się Estación Indianilla, wyremontowana elektrownia, w której wciąż stoją dwa ogromne generatory. Miejsce to stało się centrum kultury i przestrzenią na organizację różnych wydarzeń, a teraz Domem Mistrzostw. 

– Podczas wydarzenia Dom Mistrzostw będziemy oglądać mecze w pięknym miejscu – mówi Mariano Vives, dyrektor kreatywny Riot Games LATAM, jeden z organizatorów wydarzenia. – To stara elektrownia, która zachowała swój industrialny charakter, gdy stała się przestrzenią dla różnych eventów. Około miesiąc po podjęciu decyzji o organizacji wydarzenia zmieniliśmy Estación Indianilla w Dom Mistrzostw. 

Stworzony przez Rioterów z Meksyku Dom Mistrzostw to wyraz meksykańskiej kultury i pasji graczy z Ameryki Łacińskiej. Znajduje się tam jaskrawy mural True Damage namalowany przez słynnego meksykańskiego artystę.

 

riot-games-worlds-2022-mexico-city-watch-party-true-damage-mural
Przy muralu „True Damage” ludzie często robią sobie zdjęcia - Zdjęcie: Julio Cravioto

 

Fiddlesticks i Morgana w skórkach Czarodziejów Gwiazd znaleźli swoje miejsce między dwoma olbrzymimi generatorami. Głowa i barki Fiddlesticka górują teraz nad niedziałającymi już urządzeniami. 

 

riot-games-worlds-2022-mexico-city-watch-party-morgana-fiddlesticks-cosplay
Morgana and Fiddlesticks in all their Star Guardian glory - Zdjęcie: Julio Cravioto

 

– By uczcić Czarodziejów Gwiazd zrobiliśmy cosplayowy filmik Morgany i Fiddlesticksa, bo cosplaye są bardzo popularne w Ameryce Łacińskiej – wyjaśnia Mariano. – Jest tak duży, że nie można go nawet ruszyć. Trzeba zapiąć je w uprząż, a potem można nim poruszać dzięki kijom przywiązanym do ramion. To tak jakby mieć szczudła na rękach.

 

 

Ponadto można zrobić sobie tymczasowy tatuaż, pomalować paznokcie i wiele więcej. Ludzie bardzo często robią sobie zdjęcia z figurami Vi i Jinx. Zostały one wykonane przez lokalnego twórcę zabawek, który specjalizuje się w tworzeniu niewielkich figurek. Tym razem zmienił skalę swojego projektu i wykonał figury dwumetrowe. 

 

riot-games-worlds-2022-mexico-city-watch-party-vi-statue
Vi czuje się jak u siebie w domu przed generatorem prosto z Zaun - Zdjęcie: Julio Cravioto

 

Jednak kiedy zaczynają się mecze, wszystkie oczy są wlepione w ekran. 200 zapalonych graczy League of Legends z dmuchanymi kijkami brzmi bardziej, jakby było ich 2000. A najlepsza drużyna z Ameryki Łacińskiej, Isurus Gaming, nie zaczęła nawet jeszcze swojego meczu z wietnamską drużyną Saigon Buffalo Esports. 

Gdy zmagania się rozpoczęły, hałas wzbił się aż do nieba. Kiedy Isurus i Saigon Buffalo szli łeb w łeb przez pierwsze dziesięć minut, tłum był rozgrzany do czerwoności. Niestety dla kibiców w Domu Mistrzostw, Saigon zdobyli asa, a potem pentakilla, znacznie przeważając nad Isurus. Wtedy po raz pierwszy w Domu Mistrzostw zapanowała cisza... ale nie trwała długo. 

 

riot-games-worlds-2022-mexico-city-watch-party-isurus-shark-mascot-balloon
Pośród fanów znalazł się też balon w kształcie rekina, maskotki Isurus - Zdjęcie: Julio Cravioto

 

– Najbardziej podobało mi się, że przybyła masa graczy, którzy genialnie się bawili – opowiada Mariano. – Nieważne czy grali Isurus, czy jakaś inna drużyna, cały czas biła od nich energia, mimo tego, że oglądanie gier przez 8 godzin wymaga jej dużo. 

Fani e-sportu z Ameryki Łacińskiej kibicowali z zapałem podczas całych Mistrzostw zarówno w Artz Pedregal, jak i w Domu Mistrzostw. Nie byli tylko kibicami Isurus Gaming, ani innej ulubionej drużyny czy gracza, ale rozgrywek w League of Legends na wysokim poziomie. Po tym można poznać fanów, którzy naprawdę kochają grę i niezwykle cieszą się z tego, że jako region będą mogli po raz pierwszy oglądać na żywo najlepsze mecze. 

– Dom Mistrzostw powstał po to, by dać większej liczbie graczy możliwość oglądania Mistrzostw – wyjaśnia Mariano. – W Artz Pedregal zabrakło miejsc, więc priorytetem stało się dla nas to, by stworzyć nowe, żeby jak najwięcej osób mogło oglądać rozgrywki. Tak powstał Dom Mistrzostw. 

 

riot-games-worlds-2022-mexico-city-watch-party-crowd-cheering
Zapał kibiców w ekscytującym momencie - Zdjęcie: Julio Cravioto

 

Każdego dnia w Domu Mistrzostw oglądało się rozgrywki, ale im później się robiło, tym bardziej rozkręcała się impreza. 

– Uwielbiam ten moment, gdy powierza się coś społeczności, a ona czyni to czymś własnym – mówi Mariano. – Odbyły się nawet konkursy na najlepszy cosplay, których nie planowaliśmy, po prostu tak wyszło. Jedna dziewczyna biorąca udział w wydarzeniu byłą DJ-ką i zaczęła puszczać muzykę. W ten sposób zaczęła się po prostu impreza. Podobnie jest z naszymi grami, to my je tworzymy i dajemy społeczności, ale to ona sprawia, że stają się tym, czym są.

 

riot-games-worlds-2022-mexico-city-watch-party-fan-cosplay-kda
Niektórzy przyszli w pełnym cosplayu - Zdjęcie: Julio Cravioto

 

Fani na arenie Artz Pedregal na przedmieściach Meksyku wykazali się niezwykłą energią, ale to Dom Mistrzostw był w samym sercu miasta.

– Estación Indianilla jest w pobliżu Areny Mexico, centrum Lucha Libre – tłumaczy Mariano. – Ponieważ Lucha Libre to dla nas bardzo ważny motyw w kontekście Mistrzostw, to ważne, że jesteśmy blisko. Arena Mexico stanowi o tożsamości naszego miasta, jest czymś absolutnie wyjątkowym. Nie ma takiej nigdzie indziej poza Meksykiem. Mecze Lucha Libre odbywają się tylko w naszym mieście i nigdzie indziej w całym kraju.

Dzięki dziełom sztuki z naszego biura w Meksyku, hali zagrań z najlepszymi momentami z całych Mistrzostw i ogromnemu ekranowi, w który każdy wbijał wzrok, Estación Indianilla wyglądała, jakby została stworzona do oglądania Mistrzostw. Jeszcze bardziej imponujące jest to, że zespół z Meksyku przygotował to miejsce w zaledwie miesiąc, aby więcej graczy mogło doświadczyć Mistrzostw w wyjątkowy sposób.

– To był wspólny wysiłek dość świeżego zespołu Rioterów z Ameryki Łacińskiej – stwierdza Mariano. – Większość z nich to nowi pracownicy. Należy do niego Daniella, nasza redaktorka social mediów, Carla, menadżerka ds. influencerów, i Gonzalo, członek mojego zespołu kreatywnego, który jest z nami od kilku miesięcy. Bez nich to by się nie udało. Wielkie podziękowania także dla reszty ekipy, nie chciałbym nikogo pominąć. To był wielki, wspólny wysiłek. Każdy przyczynił się do organizacji tego wydarzenia.


Koniecznie śledźcie, co się dzieje na Mistrzostwach dzięki stronie lolesports.com. Znajdziecie tam aktualny harmonogram, transmisje na żywo i wyniki najlepszych zespołów League of Legends zmierzających przez Meksyk, Nowy Jork i Atlantę do San Francisco, gdzie wyłonimy mistrzów.